Chociaż coraz rzadziej ze skrzynek pocztowych wyciągamy tradycyjne listy, to jest na naszej błękitnej planecie osoba, która na ich niedobór na pewno nie narzeka. Święty Mikołaj.
Któż z nas nie pisał do niego listu, przelewając na papier swe najskrytsze pragnienia i wierząc głęboko, że marzenia dzięki mocy świętego się spełnią?
Kolorowe kartki pachnące choinką i piernikami trafiały do skrzynek, za kominki, pod poduszkę i szóstego grudnia przeistaczały się w zabawki, książki i inne cuda… Taka magia!
Gminna Biblioteka Publiczna w Popielowie postanowiła pomóc dzieciom chcącym przesłać Mikołajowi swe życzenia i jeszcze w listopadzie bieżącego roku ogłosiła konkurs na list do świętego napisany w gwarze śląskiej. Mikołaj na pewno jest poliglotą- z radością przeczytał wszystkie prośby i z pomocą bibliotecznego jury wyłonił zwycięzcę, bezbłędnie- jak zwykle!- trafiając z prezentem (bonem do sklepu sportowego).
Nasz uczeń, Florian Gallus, już wie, na co spożytkuje talon– na fusbalsiuły (spiesznie tłumaczymy na wszelki wypadek- buty sportowe).
Gratulujemy i obiecujemy wziąć przykład z czwartoklasisty- też chcemy, by i do nas Mikołaj przyszedł dwa razy.