Miniskansen

"Przedziwną ziemią jest Śląsk

I dziwny jest człowiek, co na niej mieszka."

 Gustaw Morcinek

Wszystko zaczęło się od akcji przeprowadzonej przez członków Towarzystwa Społeczno - Kulturalnego w Popielowie. Członkowie pewnego sobotniego popołudnia, jeżdżąc od domu do domu, zebrali sporo przedmiotów codzienngo użytku i gospodarstwa domowego. Gdy Towarzystwo zawiesiło swoją działalnośc, zgromadzone na strychu miejscowego domu kultury starocie przewieźliśmy do szkoły.
Umieściliśmy je na poddaszu w miejscu dawnej sali gimnastycznej. Dzieci poszukały na strychach, w piwnicach, w obejściu starych rzeczy, które niszczały i nikomu nie były potrzebne. Wkrótce nasz miniskansen
wzbogacił się o nowe eksponaty. Całość podzielono na dwie części: "dumowe rzecy" i "podworkowe grocki". Korzystając ze starych zdjęć, zrobiono ze styropianu piec kuchenny - doskonałą imitację prawdziwego.

W naszym miniskansenie można zobaczyć stare żelazka na prawdziwą duszę, tarki do prania, a nawet pierwszą ręczną pralkę drewnianą. Jest tu magiel i stara maszyna do szycia, dzieża do wyrabiania chleba i koszyki na chleb, dzbanki, szolki i kiejliski. U nas panowie otrą łzę z oka, patrząc na gorzołkowy bonclik i becka na piwo.

Mamy też stare ule, chomąta, sierp, kosę i cały szereg lamp. Są też stare książki i pieniądze. Możemy pochwalić się też strojami, które udało nam się uratować przed spaleniem.

Napisy w izbie są w języku literackim i gwarze. Uroczyste otwarcie izby miało miejsce 12.10.1999r. Ciągle przybywa nam coś nowego. Nasz miniskansen jest otwarty dla wszystkich. Na gości jak dawniej w każdym śląskim domu, czekają miętówki i... księga pamiątkowa, której wpisy bardzo sobie

cenimy. Izba regionalna w czasie imprez szkolnych otwiera swoje podwoje dla zwiedzających.

Uczniowei nie tylko naszej szkoły korzystają ze zgromadzonych tu zbiorów w czasie zajęć

lekcyjnych.

Miniskansen pełni ważną funkcję w procesie edukacyjnym, dzięki nim uczniowie lepiej poznają swoją historię i tradycję.