Rekrutacja do klas pierwszych na rok szkolny 2024/2025

EGZAMINY POD SPECJALNYM NADZOREM

                    Wiele już przetrwały mury popielowskiej szkoły-  zmiany nazw, władz, wojenne zawieruchy raz i drugi, ale czegoś takiego jak ostatnie egzaminy – jeszcze nie widziały.

    Przez trzy dni ( 16-18 czerwca 2020 ) po trzymiesięcznej pustce w budynku wreszcie pojawili się uczniowie w znacznej ilości.  Zamaskowani ósmoklasiści przybyli na swoje pierwsze egzaminy. Nie wiadomo, co było bardziej stresujące- opóźnione z powodu pandemii koronawirusa sprawdziany wiedzy czy skomplikowane procedury dotyczące bezpieczeństwa w tym wyjątkowym czasie… 

    Laura Gallus, tegoroczna absolwentka, twierdzi, że wiedziała, jak się zachować, bo znała wytyczne dotyczące zachowania podczas egzaminów. Uczniowie zostali przeszkoleni online, a także otrzymali maile z harmonogramem egzaminów i procedurami bezpieczeństwa.

    - Przywykłam już do noszenia maseczki i częstej dezynfekcji rąk- dodaje Laura. Zapytana o sam egzamin odpowiada:

    - Najprzyjemniej pisało mi się egzamin językowy. Formą pisemną był mail do koleżanki informujący, że jedziemy na wycieczkę do Berlina. Matematyka, według mnie, była trudniejsza niż na egzaminie próbnym.  Zaskoczenie przeżyłam pierwszego dnia, na egzaminie z języka polskiego, kiedy odkryłam, że sprawdzana jest znajomość „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza. Spodziewałam się innych lektur. Ale, oczywiście, poradziłam sobie.

    Koleżanka z klasy, Emilia Ulbrich, potwierdza, że część matematyczna egzaminu była najtrudniejsza.

    - Zadania otwarte były prawdziwym wyzwaniem, ale myślę, że mu podołałam. – wyznaje. Podobnie jak Laurę i ją  zaskoczyło   pojawienie się noblowskiego utworu na części polonistycznej.

    - Nie było łatwych zadań egzaminacyjnych. Trzeba było myśleć, wnioskować, wykazywać się wiedzą.  Pierwszego dnia nastawiłam się na rozprawkę, a tymczasem do wyboru było przemówienie i opowiadanie. Wybrałam to drugie i myślę, że dobrze mi poszło. Egzaminy mnie nie stresowały, bardziej to, że były tak opóźnione. Czułam się dobrze przygotowana, ale brakowało mi codziennych spotkań z nauczycielami w szkole, ich wsparcia i rad. Nauka online to nie to samo, jest bardziej bezosobowa…

                    Uczniowie, nauczyciele, dyrekcja i pracownicy szkoły zdawali te egzaminy wspólnie. Podwójne egzaminy- wiedzowe i pandemiczne. Czego się nauczyli uczniowie, czego nauczyli nauczyciele- tego dowiemy się dopiero pod koniec lipca, kiedy ogłoszone zostaną wyniki,  ale że szkoła zdała egzamin pandemiczny – już wiemy! Procedury zadziałały, placówka była przygotowana, uczestnicy zdarzeń przeszkoleni, bezpieczni i przezorni.

    Można odetchnąć- jeszcze ostatnia prosta- i wakacje!

     

     

                   


    Galeria zdjęć:

    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM
    • EGZAMINY  POD  SPECJALNYM  NADZOREM



    2020-06-18 19:35:02